Przeglądasz kategorię: Paznokcie
Paznokcie

BŁĘDY W STYLIZACJI CZĘŚĆ DRUGA

BRAK TUNELU LUB ZACISK NATURALNEGO PAZNOKCIA- i tak źle i tak nie dobrze, więc musimy to rozgraniczyć. Pomogę 🙂
Tunel musi być, to jaki w jakich procentach to kolejny temat na kilka stron.. ale wracając do poprzedniego postu o odpowiedniej budowie krzywej C, APEXIE, liniach bocznych, są to podstawy więc ustalmy jedno tunel ma być! Kolejna sprawa zacisku zaciskarką, czy to poprawne czy idzie to obejść?.. dużo by o tym… Zacisk oczywiście możemy stosować, ale reguła i zasada jest jedna nie zaciskamy naturalnych paznokci, bo znów możemy doprowadzić do onycholizy! Trzeba robić to umiejętnie i w odpowiednim momencie.

NIEUTWRADZENIE PRODUKTÓW = ZŁA LAMPA, ZA KRÓTKO PRODUKT W LAMPIE, ZŁE UŁOŻENIE RĘKI.
Czy każdy podpunkt wiąże się z tematem na dwie strony? Chyba tak, dajcie mi znać może chcecie, abym rozwinęła któryś z tematów? 
Wracając.. nieutwardzone produkty powodują uczulenia, więc dlatego tak ważne jest dopilnowanie aby produkty płynne zostały w pełni spolimeryzowane, czasami żel/ hybryda spływa w lampie jest to zmora chyba każdego stylisty.. nagminnie zdarza się tak, że klientka wyjmując rękę z lampy produkt zamiast na paznokciach ląduje na opuszki, ohh ile wtedy piłowania, kto zna ten wie. 
Często takie sytuacje mają wpływ na trwałość stylizacji, gdzieś nie podpiłujemy, zostawimy ilość utwardzonego produktu gdzieś z boku, bo cieżko jest dojechać pilnikiem, a pózniej tworzy się zapowietrzenie. Ułatwiajmy sobie pracę i naszym stylistom, trzymajmy rękę luźno z rozstawionymi palcami, a kciuka lekko zrotowanego tak aby światło padało na niego z każdej strony, a produkt nie spływał na skórki. Jak piecze wyjmujemy spokojnie nie przyciskając do blatu stołu czy innej powierzchni!

ZA MOCNE WYCIĘCIE SKÓRE, MANICURE KOMBINOWANY= UCZULENIA
Czynników uczuleń jest kilka i gwarantuje Wam, że nie jest to firma, a często nieprawidłowa aplikacja lub ewentualny składnik.  Dlaczego wycinanie skórek może mieć wpływ na uczulenie? Zbyt mocny manicure, owszem ma swoje walory estetyczne niestety nie zawsze jest bezpieczny i nie jest dla każdego. Lepiej nie dojechać lakierem i zostawić lekką przestrzeń, niż zalać czy wjechać w “kieszonkę” kolorem i doprowadzić do uczulenia, nieutwardzenia produktu. 

BRAK UWAŻANIA, NIEDBANIE PODCZAS NOSZENIA STYLIZACJI, traktujmy to jako biżuteria, nie narzędzie..
Oj no ja wiem, że to ciężko.. jak tu nie zdrapać naklejki z biurka, nie rozerwać kartonu czy foli pazurkiem, no coż kusi bo jest szybciej, rozumiem haha :)))) ale w miarę możliwości trzeba dbać nie tylko o samą stylizację żelową/ hybrydową, bo wiadomo, że to często my wpływamy na jej trwałość, obgryzaniem skubaniem itp. Załóżmy, że o tym pamiętamy, więc co jeszcze jest istotne w tym punkcie? Skórki przy wałach lateralnych i oczywiście wale proksymalnym, o które szczególnie należy dbać, odżywiać i nawilżać. Wystarczy, że w wolnej chwili po myciu rąk wmasujecie oliwkę do skórek, kilka razy dziennie naprawdę działa cuda! Pamiętajmy, że paznokcie jest martwym wytworem naskórka, więc nie odżywimy go w żaden sposób, nie wzmocnimy i nic nie sprawi, że nagle stanie się super twardy! Odżywić natomiast możemy go od macierzy, czyli w miejscu gdzie wzrasta nowy paznokieć i tu jest klucz. Podczas zabiegu jak i noszenia stylizacji musimy uważać, aby w żaden sposób nie uszkodzić tej części, gdyż możemy doprowadzić do zdeformowania wyrastającej płytki, a tego nie chcemy! Przeciągnie czasu stylizacji na 5 czy więcej tygodni (o zmoro!) może prowadzić do poważnych złamań, Apex się przesuwa tworząc dźwignię, co prowadzić może do zapowietrzeń w efekcie późniejszych ostrych złamań. 

ZACHOWANIE PODCZAS ZABIEGU
My stylistki coś wiemy o ruszających się klientach na wszystkie strony, ale zazwyczaj jakoś sobie z tym radzimy.
O czym należy pamiętać podczas zabiegu? 
-luźno ręka to podstawa i tego chyba nie trzeba wyjaśniać
-do lampy wkładamy bezpośrednio, nie oglądamy jak wygląda żel/ hybryda tylko szybciutko, przy czym uważamy, aby trafić do lampy nie obok :))
-ręka w lampie to moment bardzo kluczowy dla trwałości i wypiłowania paznokci, swobodnie, palce rozłożone, kciuk lekko zrotowany na prosto aby nic nie spłynęło, nie podnosimy paluszków, cała ręka ma leżeć w lampie. zbierać światło UV,
-jak piecze wyjmujemy, nie panikujemy, jeśli wiemy, że jesteśmy podatne na ból w lampce czy też stylistka zaaplikowała więcej żelu i ostrzega o pieczeniu, wyjmujemy w momencie kiedy zrobi się ciepło, ze spokojem po chwili znów wznawiamy proces polimeryzacji
-nie dotykamy nic! mokry żel, hybryda, kolor, primer, odtłuszczony paznokieć- NIE DOTYKAJ! – ma to ogromny wpływ na trwałość! Jak stylista pozwala okej, nie ma innej opcji musimy wytrwać 🙂

ACETON i TIPSY, ahh moje dwa wrogi i zmory!
Jedyne opcje jakie toleruje to, aceton używany w opcji czyszczenia plam po utwardzonym produkcie i na tym chyba się kończy. Dlaczego lepiej nie używać acetonu? Wiele z Was twierdzi, że jest szybciej, 10 minut w foli z płynem, a poźniej zdzieranie masy patyczkiem, często ostre, mocne i dynamiczne… Ojej serce boli, paznokcie też.. Osobiście twierdzę, że jest to zdecydowanie dłuższy proces, niż ściągnięcie masy pilnikiem czy frezem, oczywiście mowa o poprawnym zdjęciu stylizacji bez zbędnego piłowania płytki (sytuacja jest inna przy akrylu). Po co używać acetonu i ściągać wszystko to zera, a później budować od nowa jeśli cała budowa była okej?- NON SENS
Wspomnę krótko.. Mocząc paznokieć w płynie moczymy również palec i skórki, niszcząc je i wysuszając, rozmiękczamy naturalną płytkę po czym skrobiemy po niej pusherem uszkadzając warstwy korneocytów, w wyniku często mogą pojawiać się białe plamki. 

A na koniec okropne tipsy, niczym wisienka na torcie, tej akurat nie dotykamy haha :)) chyba, że mowa o tipsach na wzorniki/ ćwiczenia, tutaj jak najbardziej korzystamy z tej opcji. No dobra, to o co się przyczepiłam do tych tipsów, dlaczego mówię im definitywnie NIE? Słyszałam już wiele razy, że klientka chce umówić się na tipsy bo ma obgryzione paznokcie i podobno niczym innym się nie da przedłużyć ich z długości, OKEJ, klientka ma prawo, ale my jako stylistyki powinniśmy odradzić tą metodę. JAK PRZEDŁUŻYĆ OBGRYZIONE PAZNOKCIE? Na formie, odpowiednio podcinamy i gotowe! Zdecydowanie będą trwalsze, ładniejsze i co najważniejsze bezpieczne- tak szybko, pewnie znacie już słynną onycholizę tutaj również możemy się z nią spotkać po kontakcie krótkich obgryzionych paznokci i brzydkim tipsem! Miałam się nie rozpisywać, no ale.. podsumowując tipsy już dawno wyszły z modny i użycia, są niepraktyczne, nieestetyczne, niezdrowe często potęgują paznokcie rosnące w dół, no i na końcu nie poprawne pod względem budowy i mało profesjonalne! KONIEC :)))

Powiem Wam, że wspaniale piszę mi się posty na takie tematy więc jeśli macie ochotę poczytać na jakikolwiek temat coś więcej, o onycholizie, macierzy, polimeryzacji i innych cudownych jak dla mnie tematów to koniecznie dajcie mi znać! BUZIAKI 🙂

Paznokcie

BŁĘDY W STYLIZACJI PAZNOKCI

Temat paznokci to temat rzeka, ale chciałabym po krótce jeśli mi się to uda (różnie to bywa) napisać kilka podstawowych zasad i uwag, które są bardzo bardzo ważne, nie tylko ze względów estetycznych ale i zdrowotnych..

PIŁOWANIE WOLNEGO BRZEGU (PRZEZ KLIENTKI)- bardzo częsty problem i niestety mający ogromny wpływ na trwałość stylizacji. Często klientki skracają sobie paznokcie aby przedłużyć czas do następnej wizyty, co w efekcie przynosi często przymus zapisania się szybciej “bo odpadło.. samo”. Mamy tutaj do czynienia z odklejaniem się zabezpieczonej strefy przez jej zniszczenie. Paznokieć jest wtedy jakby podzielony na naturalną płytkę, bazę, kolor i top przez co warstwy te mogą się od siebie odspajać, dając im przestrzeń między sobą. Dajemy możliwość “wejścia” wody, powietrza czy brudu, który wypełni nam “lukę”, a nasza stylizacja może po prostu odpaść, co gorsze może zbierać się brud, a co za tym idzie.. infekcje bakteryjne! 

PIŁOWANIE BOKÓW – ONYCHOLIZA
Podpunkt ten łączy często się z niedopasowaniem kształtu do długości paznokci, czy chęci na siłę wypiłowania “szczupłych paznokci”. Podstawowa wiedza, lub raczej jej brak, czyli piłowanie paznokci naturalnych jak i tych z masą hybrydową/ żelową itp, zaczynając od samego chwytu pilnika po prawidłowe ułożenie go do płytki paznokcia, ma ogromne znaczenie szczególnie “czasowe”. Oczywiście nieprawidłowe wyprowadzenie linii bocznych powoduje osłabienie stylizacji.. Może i odrazu krzywdy sobie nie zrobimy, ale uwierzcie mi na słowo widziałam paznokcie, albo raczej ich szczątki przez niepoprawne wypiłowanie kształtu na siłę. Odklejanie płytki od łożyska, może zacząć się niewinnie i po dłuższym czasie, okej, ale jeśli nie zaradzimy w czas, może być już za późno. O samej chorobie jaką jest onycholiza, może później będzie więcej.. 
Podsumowując, nie upierajmy się na siłę na szczupłe paznokcie jeśli nie idzie, bo lepiej aby były one trochę szersze, a były! NO NIE?..

PRZEPIŁOWANA PŁYTKA (CZERWONA)- OJ BĘDZIE BOLAŁO!
Z góry zaznaczę, że jeśli piecze w lampie to nie zawsze wina przepiłowania czy cieniutkiej płytki 🙂 piecze bo takie są efekty polimeryzacji. Pytanie brzmi jak można doprowadzić do przepiłowania i jakie są tego skutki? Jak już kiedyś pisałam, nieprawidłowe spiłowanie/ zerwanie stylizacji prowadzi do tego, iż nasza płytka staje się cieniutka, miękka jak papier i inne popularne stwierdzenia, które wiele osób używa myśląc o stylizacji światłoutwardzalnej. W tym miejscu jeszcze raz zaznaczę i mam nadzieję, że ostatni ŻEL/HYBRYDA/AKRYL/AKRYL-ŻEL NIE NISZCZY PAZNOKCI :)) a nieprawidłowa aplikacja czy ostre ściągniecie i tutaj mamy do czynienia z przepiłowaniem płytki. Za mocne piłowanie/ frezowanie naturalnego martwego wytworu naskórka, nadmierne starcie warstw daje nam efekt czerwonej bardzo bolesnej płytki. Co zrobić ze zniszczoną płytką paznokciową? Dać jej odrosnąć. O tym czy kłaść na przepiłowaną płytkę żel, odżywkę czy inne substancję utwardzające to dłuższy temat, ale i tak i nie, powodów jest wiele, a mogłabym się rozpisać na kolejne trzy strony, naprawdę :))).. Krótko odpowiem, może warto wybrać produkt który ją wzmocni, nie uszkodzi mocniej, nie będzie piekł, a da jej odrosnąć – POLYGEL..

NIEDOPASOWANIE KSZTAŁTU DO DŁUGOŚCI, tutaj mamy bezpośrednie połączenie z przepiłowaniem boków, bo na tym chciałabym się skupić, nie będę rozpisywać się o tym do jakiej płytki jaki kształt itp.. Chciałabym się skupić na tym jaki może mieć wpływ niedopasowany kształt związany z długością stylizacji. Pierwszym są względy estetyczne, myślę, że wiele z Was zna powiedzenie “krótkie, ale szpice” i nie trzeba chyba tego tłumaczyć! Tak nie robimy! PS. krótkiej “trumience” też mówimy nie! Drugie, nie wyszczuplajcie na siłę, krótkich paznokci bo tak jak wspominałam możecie doprowadzić do onycholizy, więc mamy tutaj względy zdrowotne łączące się z estetyką. 


BRAK PODSTAWOWEJ BUDOWY- kolejny temat rzeka, mogłabym o tym pisać i pisać, ale nie o to tu chodzi, ma być krótko i konkretnie. Zasady muszą być zachowane i wiem, bo czasem to słyszę -proszę zlikwidować tę górkę, proszę szczuplejsze, nie chce takich grubych tylko płaskie, nie chcę tunelu bo mi nie wygodnie.. Ale kochani, to musi być! Owszem, kiedyś myślano, że tym grubszy paznokcie tym trwalszy, ale tak nie jest, co nieznaczny, że może być cieniutki estetyczny i trwały. Wiem, że wiele klientek boi się tzw. “ulanych plastelinek” byle nalać, zalać i gotowe, ale to, że mamy APEX to nie oznacza, że jest gruby brzydki i okrągły :))
Krótko- Prawidłowa budowa jest podstawą, prawidłowej stylizacji- czy muszę pisać więcej? 

Wyszło jak zwykle, miało być krótko, no ale co ja poradzę, że na ten temat nie idzie hah? Żeby Was nie zamęczyć w jednym poście, będzie druga część. WYCZEKUJCIE 🙂

Inne, Paznokcie

BIURKO Z POCHŁANIACZEM VENTO

HEJ KOCHANI! 
Bezpieczeństwo w gabinecie kosmetycznym jest bardzo ważne, nie tylko ze strony stylistki, ale także ze strony klientki! 
To my musimy zadbać o nasze zdrowie i bezpieczeństwo pracując często więcej niż 8 godzin nie tylko możemy zmagać się z bólem pleców, ale i wdychamy kilogramy pyłu, który jest wszędzie! (około 4kg rocznie przy systemie 8h).. 
Kto używał zwykły pochłaniacz workowy ten wie czym jest pył na ubraniach, meblach, twarzy, włosach… można wymieniać bez końca.. Zazwyczaj są to sprzęty, które sprawdzają się przez około miesiąc no może dwa- mówiąc tutaj o pracy w salonie, na domowe warunki dla siebie myślę, że jest to spoko opcja!
Pracując w zawodzie już ponad rok, miałam dwa pochłaniacze i powiem Wam obydwa po jakimś czasie wydmuchiwały mi pył najbardziej było to odczuwalne na twarzy, dosłownie po całym dniu moje rzęsy były siwe, nie żartuje.. (podejrzewam, że z trzecim było by tak samo)

CZAS BY POWIEDZIEĆ STOP!! 

Postawcie na swojej zdrowie i nie dajcie się przyszłej pylicy!! Myślę, że każda stylistka wie czym jest pylica płuc, więc nie będę tłumaczyć.. Powiem Wam, płuca się przydadzą 😀 a szkoda by było, gdybyśmy swoją pracą, którą tak lubimy je zniszczyły.. 
Co mogę dodać przed odniesieniem się do tytułu postu.? Zdaje sobie sprawę, że wiele z Was zwróci uwagę na cenę- rozumiem to! Bo przecież możemy w nieskończoność kupować nowe pochłaniacze, których cena wynosi od około 100 do nawet 700 zł, ale czy to ma sens? Wymieniać pochłaniacz ten za 100 czy 200 zł, co plus minus dwa miesiące, bo póżniej już robi się chmura, albo kupić ten za 600 zł czy więcej posłuży nam może na góra pół roku i znowu nowy! Powiem Wam, że nie tylko jest to irytujące, ale na nowo musimy przyzwyczajać się do układu dłoni klientki chyba, że wiecznie będziemy kupować ten sam psujący wypluwający sprzęt, a to już w ogóle jest bezsensu.. Takie sprzęty nigdy nie dadzą nam 100% bezpieczeństwa, ale zdecydowanie możemy stracić cierpliwość hah 😀

Warto zainwestować raz, a porządnie nie tylko oszczędzimy stresu, pieniędzy, a co najważniejsze zdrowia! 
Wybierzcie rozsądnie i zainwestujcie w siebie wraz z  POCHŁANIACZEM FIRMY VENTO!

 

DLACZEGO?
Ja wybrałam biurko Classico z wbudowanym pochłaniaczem Vento, jest to najwyższej jakości produkt.!
Szafki i blat wykonany z najlepszej jakości materiału, warto w tym momencie wspomnieć o ciężkości mebli (jest co nieść haha).. Wszystkie części wykonane są precyzyjnie i bardzo starannie!

 

Samo biurko robi wrażenie, pełen profesjonalizm, pracując przy nim możemy czuć się jak profesjonalistki!
O samej firmie.. Marka powstała z początkiem 2020 roku w wyniku transformacji firmy MEBLOBUD. Marka specjalizuje się w produkcji najwyższej jakości biurek, pochłaniaczy oraz wszelkiego rodzaju mebli – tworzonych na miarę. 

Po krótce, szafki z samodomykiem co jak dla mnie jest ogromnym plusem- z doświadczenia wiem, iż często zamykając szufladę zostają w niej moje palce czy paznokcie, dzięki tej funkcji nasze paznokcie będą już bezpieczne, a szuflada sama delikatnie i powoli się domknie. Matowy blat pokryty powłoką antybakteryjną stosowaną w laboratoriach, bardzo stabilny porządnie wykonany odporny na zarysowania i co ważne produkty używane podczas stylizacji.
Świetną opcją jest wpuszczanie kabli w szafkę przez otwór w blacie i szafce. W szafce mamy ukryte gniazdka, więc na biurku i podłodze nie mamy plątaniny, a porządek. 

CZAS NA NAJWAŻNIEJSZE -> wbudowany pochłaniacz, co i jak, jak to działa??
– podblatowy pochłaniacz pyłu z filtrem węglowym
– wysokowydajny materiał filtracyjny ogranicza niemal w 100% przenikanie drobnego pyłu
– moc 36 watt, zasilanie 230v
– moc zasysania regulowana 120m3h- 310m3h
– wymiary 520mm x 290mm x 90mm 
– pochłaniacz wyposażony w turbiny powietrzne, które dobierają moc automatycznie do zapełniającego się filtra węglowego.
aby wymienić filtr wystarczy wysunąć szufladkę i wyciągnąć filtr. 
Z takim urządzeniem nie mamy problemu z utrzymaniem porządku, kratka również jest wyciągana, więc wystarczy ją podnieść i ewentualne pyłki wrzucić w otwór :))
Czyszczenie jest bardzo proste wystarczy tylko odkurzyć i oczyścić filtr z pyłu, jeśli będziemy robić to systematycznie filtr wystarczy nam na długo!

Myślę, że warto wspomnieć o głośności, która moim zdaniem jest szumem porównując do moich ostatnich pochłaniaczy wolnostojących to ten odgłos należy do przyjemnych. Na najniższych obrotach cichutki przyjemny szum, wiadomo wraz z zwiększeniem mocy dźwięk również delikatnie wzrasta, ale jak dla mnie mając porównanie z moimi poprzednikami to jest to bardzo ciche urządzenie. Spokojnie możemy rozmawiać z klientką nie przekrzykując się!
Mimo tego, iż aktualnie nie pracuje  z wiadomych przyczyn, miałam przyjemność potestować biurko, wykonując kilka razy paznokcie mojej kochanej mamie :))) i powiem Wam, że jestem w nim zakochana!!! Pochłaniacz pochłonął każdy pyłek, na biurku, na mojej “klientce” i na mnie, nie było ani okruszka, wyobraźcie sobie jaka przy takim urządzeniu przyjemna jest praca! 
Jeśli macie do mnie jakieś pytania śmiało pytajcie tutaj, na instagramie czy Facebooku 🙂
Buziaki Kochani! Dbajcie o siebie :)))

Paznokcie

CZY HYBRYDA NISZCZY PAZNOKCIE?

Hej!
Długo zabierałam się do tego tematu.. no i jest!
Czy jest to prawda, że lakiery hybrydowe niszczą nasze naturalne paznokcie? -ODPOWIEDŹ BRZMI, NIE!
Skąd takie stwierdzenia? Podejrzewam, że pierwszą przyczyną jest niewiedza.. Często słyszę to od osób, które nie potrafią nawet odróżnić żelu, akrylu czy hybrydy.. Po prostu usłyszały od kogoś, czy też przeczytały artykuł w internecie o ich “szkodliwości” czy “uczuleniu na tę substancję”..“NOSZĘ JUŻ TAK DŁUGO PAZNOKCIE, ZDJĘŁAM SOBIE I SĄ JAK PAPIERKI..” Odnosząc się do tego tekstu, chciałabym wspomnieć o tym, że jeśli stylizacja zostanie zerwana czy też nieprawidłowo zdjęta, owszem paznokcie mogą być cieniutkie! Drugą sprawą jest to, że paznokcie cały czas rosną, więc jak np. zaczęłyście robić pazurki w 2018 roku to w 2019, a już w ogóle w 2020r nie ma po nich śladu, gdyż dawno mamy już nową zdrową płytkę. Nie jest to możliwe pod względem biologicznym!- chyba, że i jest to jedyna opcja!- uszkodzenie macierzy!

Aby rozwiać pewne wątpliwości dotyczące uczuleń, krótko napiszę, iż bardzo często w prawie wszystkich przypadkach to my same przyczyniamy się do takiego stanu. DLACZEGO? Pamiętajmy, że czynniki uczulające mogą występować w każdym produkcie używanym podczas stylizacji (primer, akryl, cleaner itp.). Produkty uczulają nas, gdy są w postaci nieutwardzonej. Dlatego tak ważna jest moc lampy!- należy jak najszybciej utwardzić całość produktu zaaplikowanego na płytkę. Często w swojej pracy spotkałam się u klientek przychodzących od innych stylistek, z sytuacją nieutwardzonego żelu, z zewnątrz wydawało się, że jest okej niestety ścierając stylizację napotykałam się na “mokry” produkt!! Nie należy oczywiście dopuszczać do takiej sytuacji, nieutwardzony produkt jak najszybciej usunąć. Wystarczy pamiętać, że są to produkty do płytki paznokcia i należy dołożyć wszelkich starań, aby substancje nie dostały się poza jego granice! Podsumowując zła aplikacja preparatów, może przyczynić się do uczulenia!

Miało być krótko.. hah.. Wracając do tematu CZY HYBRYDA NISZCZY PAZNOKCIE?

Po pierwsze odpowiedzmy sobie na pytanie PO CO aplikujemy te wszystkie produkty? – Aby wzmocnić nasze naturalne paznokcie, zabezpieczyć je przed czynnikami zewnętrznymi i oczywiście ze względów estetycznych. Zadaniem bazy jest utwardzenie naszych pazurków, ma ona działać ochronnie (jeśli jest prawidłowo zaaplikowana i utwardzona jak już wspomniałam) to właśnie pod nią ma rosnąć wciąż nowy, zdrowy paznokieć, ochroniony przed detergentami i uszkodzeniami mechanicznymi.

Po drugie, paznokcie odrastają, u rąk trwa to około 90- 150 dni 🙂 więc jeśli Wasze paznokcie będą wykonywane profesjonalnie to możecie być pewne, że po ich zdjęciu będą w takim samym lub nawet lepszym stanie!
A CO Z PRZERWĄ W STYLIZACJI?-Nie jest to konieczne. Czy na paznokciach jest żel, hybryda czy lakier nie jest to dla nich istotne, a robienie przerw i malowanie ich później “odżywką w lakierze” często nie przynosi żadnych efektów, utwardzają nam paznokcie dopóki mamy na nich lakier czyli tak samo jak z produktami światłoutwardzalnymi. Jest on twardy bo ma na sobie warstwę ochronną.. Powiem Wam, że często bywa tak, że to właśnie niepoprawne zdejmowanie stylizacji szkodzi np. zbyt mocne spiłowanie naturalnej płytki, używanie zmywaczy po paznokci czy też acetonu. Dopóki nic się nie dzieje nie musicie się martwić 🙂

Trzecia sprawa, dlaczego po zdjęciu są kruche czy też cieniutkie? Na początek weźmy pod uwagę to, iż nosząc paznokcie przez nawet kilka lat zapominamy jak wygląda naturalna płytka, a jest ona płaska. Jeśli nosimy pazurki i są one robione prawidłowo z odpowiednio wybudowanym apexem odzwyczajamy się od tego jak wyglądają bez produktów… Początkowo zawsze jest ciężko się przyzwyczaić i mamy wrażenie, że są cieniutkie, a są one swojej naturalnej grubości. Naturalne paznokcie również są bardziej wrażliwe na detergenty czy nawet moczenie ich w wodzie, mając na nich produkt światłoutwardzalny nie odczujemy tego, że po długim kontakcie z wodą mogą stać się miękkie, gdyż jest na nich żel (ochrona)! Najważniejszym aspektem jest to, że często klientki zrywają paznokcie 🙁 co jest bezpośrednio przyczyną tzw. papierków, gdyż zostaje uszkodzona kolejna warstwa płytki!! Zrywając żel szkodzie swoim naturalnym pazurkom!

Wasza kolejna wizyta może zostać odłożona w czasie, gdyż na mocno zniszczoną płytkę nie powinno aplikować się produktu. Uszkodzenie możecie odczuć podczas założenia nowej stylizacji, jest to związane z wzmożonym pieczeniem.. Odniosę się odrazu do naturalnego “pieczenia” jakie jest odczuwacie w lampie, po krótce.. Jest to naturalny efekt polimeryzacji, czujemy ciepło, gdyż produkty łączą się z sobą i naszą płytką. Każdy ma także inny próg bólu, jedne klientki czują nawet cieniutką warstwę hybrydy, są i takie które nie czują nic obojętnie ile mają produktu na płytce :)) Po prostu produkt wytwarza ciepło, więc ewentualne pieczenie jest normalne.. Pamiętajcie o tym, że jeśli nie możecie wytrzymać wystarczy wyjąć rączkę z lampy i chwilkę odczekać 🙂 Proszę nie zrywajcie pazurków, szanujcie prace swoich stylistek, bądź też swoją, a także nie niszczcie swoich naturalnych paznokci bo możecie zrobić sobie krzywdę..

Po czwarte, bardzo ważna jest dieta! Każdy z nas myślę, że zdajcie sobie sprawę, że odpowiednio zbilansowana dieta ma wpływ na wiele czynników w naszym życiu! Włosy, skóra i paznokcie, nasz jadłospis ma na nie duży wpływ. Zadbajmy, aby w naszej diecie nie zabrakło witamin z grupy B, żelaza, cynku, krzemu, no i oczywiście bardzo ważne nawodnienie organizmu. Odżywiając się zdrowo, odżywiamy również nasz paznokcie, które dzięki temu staną się mocniejsze i będą szybciej rosły! 🙂

Piąte przykazanie, to dbanie o nasze dłonie w domu! Przy sprzątaniu zwracajmy uwagę na noszenie rękawiczek, aby nie uszkodzić lakieru, naturalnej płytki, jak i skóry. Ważne jest regularne używanie kremu, a także oliwki do skórek. Nosząc stylizacje musimy pamiętać, że nie jest ona z betonu i nie możemy robić z paznokciami wszystkiego nie uważając na to czy się złamie, odpryśnie, po prostu musimy uważać! Istotne jest to także przy dłuższych paznokciach, gdzie przy złamaniu może dojść do naruszenia naturalnej płytki co bywa bolesne w konsekwencji nawet może przesunąć datę kolejnej stylizacji.

Z doświadczenia mogę powiedzieć, że jeśli Wasza stylizacja zostanie poprawnie usunięta czy usuwana podczas uzupełnienia rzadko kiedy po rezygnacji z noszenia hybrydy/ żelu paznokcie są w gorszym stanie niż przed założeniem.
Na zdjęciach możecie zobaczyć moją płytkę po noszeniu około 2 lat żelu. Nigdy nie miałam tak mocnych paznokci!
Uważajcie na Wasze pazurki, dbajcie o paznokcie, skórki i dłonie, pamiętając o ochronie zewnętrznej i wewnętrznej jaką jest zbilansowana dieta bogata w wartości odżywcze i witaminy.. I PROSZĘ NIE ZRYWAMY STYLIZACJI :*

Paznokcie

LAKIERY HYBRYDOWE NC nails company

Hej hej!!
Dzisiaj przychodzę do Was z trzema pięknymi lakierami od NC nails company, którymi jestem zachwycona!

Zacznę od świetnych pędzelków, które zdecydowanie ułatwiają pracę, pozwalają na precyzyjne podjechanie pod same skórki i równomierne zaaplikowanie koloru.
Pigmentacja na wysokim poziomie, podczas nakładania kolorku nie ma efektu smug, nawet przy pierwszej warstwie! 
Bardzo dobrze łączy się z innymi firmami co jest dużym plusem!
Konsystencja produktu jest idealna, ani zbyt płynna ani w formie musu. Dzięki czemu pełne krycie otrzymujemy przy dwóch warstwach, nie spływa na skórki. 

Po teście trzech tygodni lakier nie miał żadnych ubytków i tu kolejna zaleta!!
Duża gama kolorystyczna i wspaniała pigmentacja lakierów pozwala nam na różnorodność w tworzeniu wielu stylizacji :))
Z pewnością powiększę swoją kolekcję, więc i wy koniecznie zajrzyjcie!! https://nailscompany.eu