Hej!
Długo zabierałam się do tego tematu.. no i jest!
Czy jest to prawda, że lakiery hybrydowe niszczą nasze naturalne paznokcie? -ODPOWIEDŹ BRZMI, NIE!
Skąd takie stwierdzenia? Podejrzewam, że pierwszą przyczyną jest niewiedza.. Często słyszę to od osób, które nie potrafią nawet odróżnić żelu, akrylu czy hybrydy.. Po prostu usłyszały od kogoś, czy też przeczytały artykuł w internecie o ich “szkodliwości” czy “uczuleniu na tę substancję”..“NOSZĘ JUŻ TAK DŁUGO PAZNOKCIE, ZDJĘŁAM SOBIE I SĄ JAK PAPIERKI..” Odnosząc się do tego tekstu, chciałabym wspomnieć o tym, że jeśli stylizacja zostanie zerwana czy też nieprawidłowo zdjęta, owszem paznokcie mogą być cieniutkie! Drugą sprawą jest to, że paznokcie cały czas rosną, więc jak np. zaczęłyście robić pazurki w 2018 roku to w 2019, a już w ogóle w 2020r nie ma po nich śladu, gdyż dawno mamy już nową zdrową płytkę. Nie jest to możliwe pod względem biologicznym!- chyba, że i jest to jedyna opcja!- uszkodzenie macierzy!
Aby rozwiać pewne wątpliwości dotyczące uczuleń, krótko napiszę, iż bardzo często w prawie wszystkich przypadkach to my same przyczyniamy się do takiego stanu. DLACZEGO? Pamiętajmy, że czynniki uczulające mogą występować w każdym produkcie używanym podczas stylizacji (primer, akryl, cleaner itp.). Produkty uczulają nas, gdy są w postaci nieutwardzonej. Dlatego tak ważna jest moc lampy!- należy jak najszybciej utwardzić całość produktu zaaplikowanego na płytkę. Często w swojej pracy spotkałam się u klientek przychodzących od innych stylistek, z sytuacją nieutwardzonego żelu, z zewnątrz wydawało się, że jest okej niestety ścierając stylizację napotykałam się na “mokry” produkt!! Nie należy oczywiście dopuszczać do takiej sytuacji, nieutwardzony produkt jak najszybciej usunąć. Wystarczy pamiętać, że są to produkty do płytki paznokcia i należy dołożyć wszelkich starań, aby substancje nie dostały się poza jego granice! Podsumowując zła aplikacja preparatów, może przyczynić się do uczulenia!

Miało być krótko.. hah.. Wracając do tematu CZY HYBRYDA NISZCZY PAZNOKCIE?
Po pierwsze odpowiedzmy sobie na pytanie PO CO aplikujemy te wszystkie produkty? – Aby wzmocnić nasze naturalne paznokcie, zabezpieczyć je przed czynnikami zewnętrznymi i oczywiście ze względów estetycznych. Zadaniem bazy jest utwardzenie naszych pazurków, ma ona działać ochronnie (jeśli jest prawidłowo zaaplikowana i utwardzona jak już wspomniałam) to właśnie pod nią ma rosnąć wciąż nowy, zdrowy paznokieć, ochroniony przed detergentami i uszkodzeniami mechanicznymi.
Po drugie, paznokcie odrastają, u rąk trwa to około 90- 150 dni 🙂 więc jeśli Wasze paznokcie będą wykonywane profesjonalnie to możecie być pewne, że po ich zdjęciu będą w takim samym lub nawet lepszym stanie!
A CO Z PRZERWĄ W STYLIZACJI?-Nie jest to konieczne. Czy na paznokciach jest żel, hybryda czy lakier nie jest to dla nich istotne, a robienie przerw i malowanie ich później “odżywką w lakierze” często nie przynosi żadnych efektów, utwardzają nam paznokcie dopóki mamy na nich lakier czyli tak samo jak z produktami światłoutwardzalnymi. Jest on twardy bo ma na sobie warstwę ochronną.. Powiem Wam, że często bywa tak, że to właśnie niepoprawne zdejmowanie stylizacji szkodzi np. zbyt mocne spiłowanie naturalnej płytki, używanie zmywaczy po paznokci czy też acetonu. Dopóki nic się nie dzieje nie musicie się martwić 🙂
Trzecia sprawa, dlaczego po zdjęciu są kruche czy też cieniutkie? Na początek weźmy pod uwagę to, iż nosząc paznokcie przez nawet kilka lat zapominamy jak wygląda naturalna płytka, a jest ona płaska. Jeśli nosimy pazurki i są one robione prawidłowo z odpowiednio wybudowanym apexem odzwyczajamy się od tego jak wyglądają bez produktów… Początkowo zawsze jest ciężko się przyzwyczaić i mamy wrażenie, że są cieniutkie, a są one swojej naturalnej grubości. Naturalne paznokcie również są bardziej wrażliwe na detergenty czy nawet moczenie ich w wodzie, mając na nich produkt światłoutwardzalny nie odczujemy tego, że po długim kontakcie z wodą mogą stać się miękkie, gdyż jest na nich żel (ochrona)! Najważniejszym aspektem jest to, że często klientki zrywają paznokcie 🙁 co jest bezpośrednio przyczyną tzw. papierków, gdyż zostaje uszkodzona kolejna warstwa płytki!! Zrywając żel szkodzie swoim naturalnym pazurkom!
Wasza kolejna wizyta może zostać odłożona w czasie, gdyż na mocno zniszczoną płytkę nie powinno aplikować się produktu. Uszkodzenie możecie odczuć podczas założenia nowej stylizacji, jest to związane z wzmożonym pieczeniem.. Odniosę się odrazu do naturalnego “pieczenia” jakie jest odczuwacie w lampie, po krótce.. Jest to naturalny efekt polimeryzacji, czujemy ciepło, gdyż produkty łączą się z sobą i naszą płytką. Każdy ma także inny próg bólu, jedne klientki czują nawet cieniutką warstwę hybrydy, są i takie które nie czują nic obojętnie ile mają produktu na płytce :)) Po prostu produkt wytwarza ciepło, więc ewentualne pieczenie jest normalne.. Pamiętajcie o tym, że jeśli nie możecie wytrzymać wystarczy wyjąć rączkę z lampy i chwilkę odczekać 🙂 Proszę nie zrywajcie pazurków, szanujcie prace swoich stylistek, bądź też swoją, a także nie niszczcie swoich naturalnych paznokci bo możecie zrobić sobie krzywdę..
Po czwarte, bardzo ważna jest dieta! Każdy z nas myślę, że zdajcie sobie sprawę, że odpowiednio zbilansowana dieta ma wpływ na wiele czynników w naszym życiu! Włosy, skóra i paznokcie, nasz jadłospis ma na nie duży wpływ. Zadbajmy, aby w naszej diecie nie zabrakło witamin z grupy B, żelaza, cynku, krzemu, no i oczywiście bardzo ważne nawodnienie organizmu. Odżywiając się zdrowo, odżywiamy również nasz paznokcie, które dzięki temu staną się mocniejsze i będą szybciej rosły! 🙂
Piąte przykazanie, to dbanie o nasze dłonie w domu! Przy sprzątaniu zwracajmy uwagę na noszenie rękawiczek, aby nie uszkodzić lakieru, naturalnej płytki, jak i skóry. Ważne jest regularne używanie kremu, a także oliwki do skórek. Nosząc stylizacje musimy pamiętać, że nie jest ona z betonu i nie możemy robić z paznokciami wszystkiego nie uważając na to czy się złamie, odpryśnie, po prostu musimy uważać! Istotne jest to także przy dłuższych paznokciach, gdzie przy złamaniu może dojść do naruszenia naturalnej płytki co bywa bolesne w konsekwencji nawet może przesunąć datę kolejnej stylizacji.

Z doświadczenia mogę powiedzieć, że jeśli Wasza stylizacja zostanie poprawnie usunięta czy usuwana podczas uzupełnienia rzadko kiedy po rezygnacji z noszenia hybrydy/ żelu paznokcie są w gorszym stanie niż przed założeniem.
Na zdjęciach możecie zobaczyć moją płytkę po noszeniu około 2 lat żelu. Nigdy nie miałam tak mocnych paznokci!
Uważajcie na Wasze pazurki, dbajcie o paznokcie, skórki i dłonie, pamiętając o ochronie zewnętrznej i wewnętrznej jaką jest zbilansowana dieta bogata w wartości odżywcze i witaminy.. I PROSZĘ NIE ZRYWAMY STYLIZACJI :*