Hej hej!
Dziś pielęgnacja, czyli lekki żel nawilżający do twarzy od GARNIER! Bardzo interesujący produkt, który z pewnością jest wart poznania. Kilka z Was prosiło mnie o recenzję tego kosmetyku, więc jest!
#razemnajlepiej

Zacznę od konsystencji- jak już wiecie jest to forma żelowa, nie każdy lubi tego typu “kremy”, wiele z Was ma uczucie ściągnięcia skóry twarzy. Odpowiadając na Wasze pytania czy również miałam ten problem – Nie! Moja skóra była owszem lekko napięta lecz jest to raczej przyczyna formuły żelu, która bardzo szybko się wchłania i pozostawia delikatny przyjemny film. 
Elastyczność skóry zapewnia nam kwas hialuronowy. Jego właściwości higroskopijne (zdolność do wiązania cząsteczek wody) pozwalają skutecznie nawilżyć skórę i zapobiec odparowywaniu wody z jej powierzchni. Dzięki temu będzie idealny dla osób z odwodnioną skórą, dojrzałą cerą czy też przesuszoną, gdyż tworzy barierę hamującą utratę wody. 
CO WAŻNE, bardzo korzystnie wpływa na kondycję skóry w okresie jesienno-zimowym, (mróz, wiatr, ogrzewanie, zmiana temperatur)  jak również w okresie letnim (częsty kontakt z promieniowaniem słonecznym czy przebywanie w klimatyzowanych pomieszczeniach). 

Drugim głównym składnikiem jest aloes, który jest bardzo ważnym składnikiem odżywczym, regenerującym, nawilżającym i łagodzącym. Dodatkową i bardzo fajną cechą aloesu jest działanie antybakteryjne i przeciw trądzikowe. Również stanowi barierę ochroną np. na działanie promieni słonecznych. Łagodzi wszelkie podrażnienia, a nawet sam w sobie pomaga podczas gojenia się ran!!

Razem tworzą świetny duet – nawilżenie, bariera ochronna przed utratą wody jak i wspomaganie produkcji kwasu hialuronowego. 
Używam go na codzień również w połączeniu z makijażem. SERDECZNIE POLECAM!! Lekki, nawilżający i odżywczy żel znajdziecie tutaj w drogeriach. https://nowosci.garnier.pl/