Paznokcie

Hybrydy i żele.. od początku

Hej!
Długo zbierałam się do napisania tego postu, ale nareszcie jest! Przetestowałam wiele produktów i szczerze, było mi ciężko wybrać te najlepsze, ulubione.. 
Chciałbym odpowiedzieć Wam na kilka ważnych pytań.
1. Od czego zacząć? Co potrzeba do wykonywania paznokci żelowych/hybrydowych?
2. Niezbędne produkty do stylizacji paznokci.. i kilka uwag 🙂

Oczywiście na początku musimy odpowiedzieć sobie na pytanie czy pazurki chcemy robić tylko sobie, na próbę czy raczej chcemy iść w to trochę głębiej.. Napiszę tutaj raczej zestaw dla osób pośrednich 🙂 czyli zestaw, który posiadam ja 🙂
Wiadomo potrzebna jest lampa, z doświadczenia wiem, że najlepszym wyborem będzie 48W LED, z funkcją zmiany na 24W.. Szybkość, trwałość i wygoda, gwarantowana.

Waciki bezpyłowe, odtłuszczacz, który przygotuje naszą płytkę do dalszej pracy, zbierze warstwę dyspersyjną 🙂 bloczek polerski, którym matujemy płytkę i pilniczek gradacji 100/180 do opracowania stylizacji. Pędzel do omiatania pyłu, dla osób bardziej zaawansowanych również polecam pochłaniacz pyłu 🙂 Lampka, która dokładnie oświetli nam stanowisko pracy, najlepszym wyborem będzie podłużna bezcieniowa 🙂 A do odsuwania skórek, cążki i kopytko 🙂

Czas na produkty do samej stylizacji!
Jeśli prawidłowo przygotujemy płytkę, możemy zastosować PRIMER, kwasowy bądź bezkwasowy. Osobiście dla bardziej problematycznej płytki polecam kwasowy. Pamiętajcie o odpowiednim odparowaniu produktu! DOBRA I TRWAŁA STYLIZACJA WYMAGA CZASU! 


1. Baza HYBRYDOWA 
Tę bazę polecam dla osób raczej początkujących, prosta w aplikacji nie wymaga super umiejętności, częściej stosowana dla krótszych pazurków 🙂 Nie zbudujemy nią krzywej C, dlatego raczej odradzam stosowania tylko bazy hybrydowej na bardzo długie paznokcie 🙂
2. Baza ŻELOWA, tutaj zaczyna się lawina pytań, JAKA NAJLEPSZA, CZYM SIĘ RÓŻNIĄ JEDNO OD TRÓJFAZOWYCH itp..
Ja osobiście od początku stosuję jednofazowy, czyli zastępujący nam 3 różne żele. Z czystym sercem mogę polecić Wam produkty PALU. Na początek aplikuję żel jednofazowy clear, następnie apex buduję żelem BUILDER PINK. Są one dość gęste, nie spływają na skórki, delikatnie się poziomują więc myślę, że wiele z Was może się z nimi polubić 🙂
3. Kolorki, tutaj mamy szeroką gamę wyboru, musimy pamiętać natomiast, że na żel możemy zaaplikować hybrydę, natomiast nie powinno się robić tego w drugą stronę 🙂 
Pamiętajcie również o cieniutkich warstwach i dokładnym dojeżdżaniu do skórek, lecz tak aby ich nie zalać.. 
4. Top, ja od zazwyczaj wybieram hybrydowy Top no wipe, ponieważ pozostawia on długotrwały błysk i gładkość stylizacji 🙂 Ważne, aby dobrze zabezpieczyć wolny brzeg. 

Mam nadzieję, że zawarłam tutaj najważniejsze informacje od czego zacząć, kolejne posty pragnę zadedykować błędom i ważnym wskazówką. Oczywiście są to uwagi tylko i wyłącznie z mojego doświadczenia 🙂
Jeżeli macie konkretne pytania koniecznie dajcie znać, spróbuję pomóc!

Dodaj komentarz