Dzisiejszym tematem, będzie test nowych hybryd, a także mój mały eksperyment z pigmentem do oczu firmy KOBO golden sky.

Po spiłowaniu wcześniejszej stylizacji, nadaniu kształtu, wycięciu skórek i przemyciem cleanerem, nałożyłam pierwszą warstwę bazy Neess Extremely Hard Base, koloru różowego. Już pierwsza warstwa mnie zaskoczyła, dzięki małemu pędzelkowi, możemy bardzo dobrze i precyzyjnie nałożyć lakier, jest on trochę “ciągnący” dzięki czemu możemy dość szybko uzyskać ładny kształt krzywej C. Nałożyłam dwie warstwy, utwardziłam w lampie i przemyłam cleanerem. Paznokieć lekko opiłowałam, aby nadać kształt. Dużo pracy tutaj nie miałam, ponieważ produkt ten wykonał całą robotę za mnie. Paznokieć był gładki, przyjemny w dotyku, jak dla mnie baza jest świetna i mogę ją w 100% polecić!

Kolejne przemycie paznokci i czas na kolor. Zdecydowałam się na jasny kremowy beż, Neess 7558 chcesz beż.
Przy aplikowaniu hybrydy, zauważyłam bardzo małe mieniące się drobinki, na paznokciach jest to minimalnie widoczne.
Standardowo nałożyłam 3 warstwy lakieru, dla dobrego krycia, ponieważ lekko przebijał mi wcześniejszy kolor.

Żeby nie było nudno, stwierdziłam, że dodam trochę błysku, a do tego użyję pigmentu do oczu.. Kupując ten produkt zauważyłam, że jest on bardzo drobno zmielony, więc pomyślałam od razu o tym aby użyć go do stylizacji paznokci.
Zaczęłam od serdecznego palca, odtłuściałam paznokieć, po czym szybko wtarłam pigment małą pacynką, opuszkiem palca wykończyłam stylizację. Czynność powtórzyłam, także na środkowym paznokciu.

Do wykończenia, użyłam bazy TOP WIPE z firmy makear, następnie wszystkie paznokcie utwardziłam w lampie przez 3 minuty. Na koniec, przypiłowałam tylko małe niedoskonałości i gotowe!

Bardzo polubiłam się z bazą jak i również lakierem hybrydowym, paznokcie bardzo dobrze się trzymają, hybryda nie pęka, nie schodzi i bardzo ładnie wygląda przez długi czas :))

Lakiery możecie znaleźć na http://neess.pl/ :))