Hej 🙂
Przyszła jesień, więc czas na jesienny kolor na ustach!
Po długich testach mogę przedstawić Wam płynną pomadkę pierre rene o numerku 01 🙂
Jasna matowa o kolorze delikatnego brązu! Przekonywałam się do niej dość długo i znalazłam na nią idealny sposób, aby wydobyć jej piękność!
Myślę, że możecie znaleźć w tym poście, również odpowiedź na pytanie: Jak sprawić, aby zbyt jasna pomadka wyglądała bardziej efektywnie na ustach, czy też jak przyciemnić pomadkę?
Wykorzystałam do tego zabiegu dwa tony ciemniejszą konturówkę, obrysowałam usta, wypełniłam (odpowiednik 08 konturówka pierre rene) i pędzelkiem wklepałam na środkową część ust płynny produkt.
Tym sposobem wydobyłam głębie kosmetyku, optycznie powiększając usta i przyciemniając dość jasną jak dla mnie pomadkę.
Kilka słów o samej pomadce.. Konsystencja dość mocno płynna, krycie nie jest ani bardzo mocne, ani zbyt lekkie, można je oczywiście zbudować lecz po chwilowym odczekaniu, aż produkt delikatnie zaschnie.
Jak dla mnie była ona za jasna, gdy obrysowałam tylko kontury ust nie wyglądało to za dobrze, lecz gdy pokryłam prawie całe ciemną kredką wygląda to naprawdę świetnie!
Zdecydowanie przekonałam się do tego produktu, szczególnie, że jego trwałość jest na bardzo dobrym poziomie!