Hej hej!!
Mam dla Was nowości od firmy pierre rene, które pokochałam! – są to pomadki kaszmirowe!!Przepiękne czarno- złote opakowanie zamykane na magnes. W swojej kolekcji posiadam 13 pomadek i 15 konturówek.
Delikatna i lekka formuła, rozprowadzająca się jak masełko po ustach. Pigmentacja jak zawsze na bardzo wysokim poziomie, nakładana bezpośrednio czy też pędzelkiem zawsze daje mocny i intensywny efekt 🙂
Pomadki są bardzo miękkie, ale w pozytywnym znaczeniu, nie mamy żadnych problemów w aplikacji. Efekt, który pozostawiają zdecydowanie możemy porównać do kaszmiru 🙂 Nie jest to mat ani satyna, lecz typowy kaszmir, gładkie i delikatne usta wyglądające naturalnie. Brak efektu ciężkości czy sklejenia.
Osobiście nie lubię za bardzo nosić pomalowanych ust, lecz przy pomadkach pierre rene jest inaczej. Lekka formuła pozwala nam zapomnieć o tym, iż mamy na nich jakikolwiek produkt, więc za to je uwielbiam!!
TRWAŁOŚĆ, na najwyższym poziomie. Bardzo ładnie i subtelnie się zjadają, potrafią przetrwać nawet tłuste potrawy! Szczerze, są w stanie wytrzymać prawie cały dzień, wyglądając nadal ładnie. Nie wysuszają ust, nie zastygają a mimo tego są trwałe, czego chcieć więcej?!
LINK DO PRODUKTÓW -> PIERRE RENE
Kinga
24 października 2018Super ❤
Marta Busko
30 października 2018Dziękuje, buziaki :*